czwartek, 18 lipca 2013

W oczekiwaniu na...

Najgorszą zmorą wszystkich chyba osób odchudzających się jest osławiony efekt jojo. Swoją drogą, taka jego nazwa wywołuje raczej przyjemne skojarzenia z zabawką z dzieciństwa, która chyba już dla mojego dziecka będzie prawdziwym reliktem przeszłości. Jojo to okrągła zabawka zawieszona na sznurku czy tasiemce, którą zwija się i rozwija. Ot, cała zabawa, być może mało zajmująca i nie mogąca konkurować z nowoczesnymi, multimedialnymi zabawkami.

Wracając jednak do tematu muszę powiedzieć, że moje wcześniejsze próby zwalczania nadwagi po ciąży spełzły na niczym również z uwagi na wystąpienie właśnie efektu jojo. Mogłam szybko tracić zbędne kilogramy, ale już po zaprzestaniu diety - np. głodówki trwającej 3-4 dni, w tempie błyskawicy utracone kilogramy znów wracały, czasem nawet w większej liczbie niż wcześniej. Efekt jojo polega na tym, że organizm odreagowuje dietę gromadząc zapasy w postaci tłuszczu. Dodatkowe kilogramy w mniejszym czy większym tempie pojawiają się na wadze.

Osobiście już po tygodniu od zakończenia kuracji odchudzającej z ForeverSlim i utracie 15 kg nie widzę, aby efekt jojo miał już u mnie wystąpić. Mam szczerą i głęboką nadzieję, że w ogóle nie będzie miało to miejsce. Zbyt wiele czasu i energii poświęciłam, aby zmobilizować się do odchudzania. Skoro już uzyskałam tak dobre efekty w odchudzaniu, za nic nie chciałabym ich utracić. Przyzwyczaiłam się już do myśli, że chudnę, że mam dobrą sylwetkę i mogę bez wstydu założyć krótszą sukienkę.

Żeby utrzymać figurę nadal ćwiczę salsę i stosuję racjonalną dietę. Nie jem nic po godzinie 18, a śniadania składają się teraz tylko ze zdrowych składników. Staram się w ogóle nie jeść słodyczy, choć to nie do końca mi się udaje. Wierzę, że moje znienawidzone kilogramy już do mnie nie wrócą!

4 komentarze:

  1. U mnie efekt jo-jo nie wystąpił.A od końca brania Foreverslimu minęło już trzy miesiące.Waga nie drgneła ani o kilogram.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie pelen sukces. Zgubiłam 14 kg w dwa miesiace, bez jo-jo i z pelnym zadowoleniem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Aniu.
    Dzisiaj trafiłam na Twojego bloga i cieszę się, że poczytała sobie od poczatku o Twoich zmaganiach z odchudzaniem. Ja obecnie oczekuję na przesyłkę z Foreverslim, nie mam dużo do zrzucenia, ale męczę się ze wzrostem wagi od września ubiegłego roku. Najprawdopodobniej moje hormony zaczęły szaleć po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych, które bralam kilka ładnych lat i się zaczęło... A niestety u mnie z utratą wagi już nie tak łatwo, bo mam prawie 36 lat i metabolizm mam inny niż choćby 7 lat temu, kiedy to byłam na diecie, wytzrymywałam bez problemu i w ciągu 8 tygodni schudłam 7 kg. Zobaczymy, jak to będzie teraz. Tobir serdecznie gratuluję wytrwania i efektów. Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń
  4. To ten Foreverslim jednak działa ?? Cieszę się bardzo, że trafiłam na Twojego bloga, bo sama planuję zamówić te tabletki, ale ja chcę schudnąć maxymalnie 10 kg. Mam 17 lat i ważę 65 kg przy wzroście 161 cm. Ile opakowań tabletek zużyłaś żeby schudnąć 15kg i w jakim czasie to się stało ? Pozdrawiam gorąco i gratulację :)

    OdpowiedzUsuń